Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
13.20 km
0.00 km teren
00:36 h
22.00 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 73/2014
Czwartek, 28 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Wczoraj znów rysowałem "do oporu". 5 godzin snu, na termometrze mocna "dziesiątka"... Zmusiłem się do wyjścia tylko faktem, że nie padało, więc można było dosiąść Gazeli ;) Rześko było, ale jechało się fajnie. Takie to moje małe rowerowe przyjemności w bardzo statycznym ostatnio życiu ;)Jako, że dziś wypadało oddanie projektu, godzina wyjścia z pracy trochę się przesunęła... tak mniej więcej o 4 godziny :P Tak to jest, jak już wszystko gotowe do wysłania, a komputer zaczyna stroić fochy ;) Grunt, że pod szaleńczej jeździe przez miasto udało mi się dotrzeć do Areny na 30min przed zamknięciem, dzięki czemu załapałem się na późny obiad. A może kolację... Grunt, że z fajnym widokiem na błyszczącego, czerwonego Karmana Ghia, stojącego aktualnie w pasażu jako reklama myjni :)
Karman Ghia pod dachem :)© Goofy601
Nawet nie zauważyłem, że zrobiło się ciemno a nie mam przedniej lampki. Bo kto by rano myślał o takich głupotach ;)
Na popołudnie miałem mnóstwo zupełnie innych planów, ale cóż... Dobrze, że chociaż rachunki na poczcie się udało popłacić. 10min przed zamknięciem :P
Najedzony już na spokojnie udałem się do domu. Piękny, pogodny wieczór. Aż by się chciało pojeździć gdzieś dalej ;) Głód rowerowy daje już o sobie znać, ale póki co muszą wystarczyć dojazdy do pracy. W sumie dobre i to ;) Coraz więcej ulic w Gliwicach ma oświetlenie LED-owe. Pomijając aspekt oszczędności energii, nowe latarnie dają bardzo mocne, nie ślepiące światło. Będę trzymać kciuki za dalszą stopniową modernizację lamp. Może niedługo będzie można po mieście jeździć tylko z kamizelką - jak w dzień? ;)
Wieczorna zaduma nie trwała zbyt długo. Na rowerze tu jest wszędzie blisko ;) Jutro zapowiada się podobna posiadówka, więc dobrze by było się wyspać. Dziś nic do domu nie wziąłem. Znaczy wolny wieczór!!! Szkoda tylko, że wróciłem przed 22:00 :P
Kategoria 0 - 25km