Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
7.50 km
0.00 km teren
00:35 h
12.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m
Wreszcie po śniegu :)
Środa, 30 grudnia 2009 · dodano: 30.12.2009 | Komentarze 6
Tak się jakoś złożyło, że dopiero teraz miałem okazję pośmigać po śniegu ;) Parę razy już padał i się topił, ale po pierwsze zdrowie nie pozwalało a po drugie nie było na czym za bardzo. Dobrze że udało się jeszcze w tym roku :)Przebieg może nie imponujący, ale takie na razie będą ( ja się cieszę że w ogóle będą :P ) bo pozwolili mi w ramach spacerów dla zdrowia szwendać się po okolicy rowerkiem :) Powoli, małymi kroczkami i może kondycja wróci. Póki co jeździło się genialnie. Po regeneracji rower prowadzi się pewnie. Trochę się ludzie oglądają, ale cóż poradzić że sprzęt jest w 100% zimowy :P Pojechałem na Helenkę po zakupy, potem jeszcze do Stolarzowic na ul. Przyjemną zobaczyć jak idzie budowa autostrady A1. Na razie ubijają jakieś dołki w ziemi, ciekawe co z tego będzie? ;)
Rokitnica-Helenka-Stolarzowice-Helenka-Rokitnica
Budowa autostrady A1 - Stolarzowice© Goofy601
Zimówka poza terenem zabudowanym ;)© Goofy601
Rzeczywiście przyjemnie się jechało :)© Goofy601
Kategoria 0 - 25km, Białe szaleństwo :)
Komentarze
kuguar | 18:20 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj
Powtórzę się:D maszyna - przecinak:) jak mi się podoba:) a jeszcze jak piszesz, że na śniegu prowadzi się dobrze, uważaj - jak zginie to wiesz gdzie szukać:) Pozdrower!!!
Dynio | 16:30 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj
Błotnik z motoroweru Jawa 50 !!! Super to wygląda.Może trzeba adminowi BS podpowiedzieć o konkursie na najładniejszy,najbardziej "odjechany" rower
rammzes | 16:13 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj
Ło matko, jaki pomysłowy błotnik! Fajnie wygląda.
Ja tam się ciesze, że u mnie już śniegu nie ma.
Ja tam się ciesze, że u mnie już śniegu nie ma.
art75 | 15:53 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj
Zimówka fachowa, dopracowana w każdym calu :) - taki błotnik to wszystko wyłapie :)) Gratuluję! (a ludzie niech się oglądają - i uczą jak rower na zimę wyszykować:))
Komentuj