Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
9.40 km
0.00 km teren
00:55 h
10.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
Podjazdy: m
Rower:
Zimowe zwiedzanie okolicy.
Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 7
Zainspirowany wczorajszą wycieczką zwariowanej ekipy BikeStatowiczów- kosmy100, djk71, Dynia i JPBika postanowiłem też się ruszyć z domu na małe zwiedzanie :) Pogoda zachęcająca, lekki mrozik, w nocy spadł świeży śnieg, nic tylko wyjść na rower :PJako że zasięg mam na razie ograniczony zdecydowałem wybrać się w kierunku Mikulczyc. Rzut oka w "magiczną mapę", czy aby nie ma tam jakichś ciekawych miejsc pozaznaczanych. Są, a jakże. Plan na dziś - dotrzeć do zabytkowego kościoła ewangelickiego, oraz odszukać zaznaczony na mapie pomnik :) Ubieram się ciepło i ruszam. Tam gdzie jest odśnieżone lub wydeptane jedzie się super. Schody zaczynają się na nowej rowerówce, której nikt od początku zimy chyba nie odśnieżał;) No ale przecież dysponuję sprzętem zimowym najwyższej klasy :D Powoli, mozolnie, jak po kopnym piachu udaje się przejechać.
Zimą na ścieżce też może być fajnie ;)© Goofy601
Od przejazdu kolejowego znów jedzie się gładko:) Po chwili widać już kościół.
Drewniany kościół ewangelicki z 1937r w Mikulczycach© Goofy601
Kolejny punkt programu - pomnik. Znalazłem, niestety nie mam pojęcia co on przedstawia ;)
Tajemniczy pomnik...© Goofy601
Pokręciłem się jeszcze trochę po spokojnych zaśnieżonych ulicach Mikulczyc, poślizgałem trochę na śniegu i ulicą Kopalnianą ruszyłem w kierunku domu.
zimowo ;)© Goofy601
Rokitnica-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria 0 - 25km, Odkrywczo, Białe szaleństwo :)
Komentarze
kuguar | 19:24 wtorek, 5 stycznia 2010 | linkuj
Urocza aleja na pierwszym zdjęciu:) wyobrażam sobie jak tam jest pięknie latem:) Widzę, że udaje Ci się jeździć systematycznie:) super i oby tak dalej!!! Pozdrawiam!!!
triss | 00:03 poniedziałek, 4 stycznia 2010 | linkuj
a ja podziwiam za rower i błotniki... za bagażnik też :)
co do pomnika - może to imitacja latarni morskiej? ;)
co do pomnika - może to imitacja latarni morskiej? ;)
art75 | 17:21 niedziela, 3 stycznia 2010 | linkuj
Slynna "rowerówka" z Rokitnicy do Mikulczyc (dobrze mówię?). Muszę kiedyś ją przetestować.
mofo | 16:47 niedziela, 3 stycznia 2010 | linkuj
Fakt, rower bardzo atrakcyjny, te błotniki zbierają chyba wszystko, pewnie ani kropla się przez nie nie prześlizgnie.
pozdro.
Komentuj
pozdro.