Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
30.50 km
0.00 km teren
01:20 h
22.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:130 m
Rower:Favorit taty :)
Z Szosą dzień 3
Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 25.04.2010 | Komentarze 6
Po wczorajszym całodziennym leczeniu zakwasów (jednak na "góralu" pracują zupełnie inne mięśnie ;) ) dziś znów wybrałem się na wycieczkę. W taką pogodę jak dziś i tak bym w domu nie wysiedział :) Z kolejnymi kilometrami coraz lepiej czuję rower i jeździ się coraz wygodniej. Dziś ręce nie bolały prawie wcale. Pojechałem taką trasą jak w czwartek z małą modyfikacją. Gdyby nie silny wschodni wiatr jechało by się idealnie. W średniej chyba też widać poprawę ;)Gdzieś na trasie :)© Goofy601
Ptakowice zdobyte ;)© Goofy601
Rokitnica-Wieszowa-Zbrosławice-Wilkowice-Miedary-Laryszów-Ptakowice-Górniki-Stolarzowice-Helenka-Rokitnica
Kategoria 25 - 50km
Komentarze
Kajman | 20:37 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj
Takie siodło jest świetne ale trzeba je sobie wysiedzieć i z reguły pasuje tylko do jednego dupska:)
kuguar | 15:49 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj
Ej no bez przesady, nie uważam się za specjalistkę, do tego mi jeszcze daleko:) ale to fakt szosa wciąga, a szczególnie szybkość:)
Kajman siodło też zwróciło moją uwagę, kojarzy mi się, że starym rowerem mojego taty;) zawsze mówił, że nie ma drugiego takiego wygodnego;)
Udanych wyborów szosy życzę! Pochwal się na co się zdecydowałeś!
Pozdrower!!!
Kajman siodło też zwróciło moją uwagę, kojarzy mi się, że starym rowerem mojego taty;) zawsze mówił, że nie ma drugiego takiego wygodnego;)
Udanych wyborów szosy życzę! Pochwal się na co się zdecydowałeś!
Pozdrower!!!
Kajman | 10:17 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj
O!!! I jeszcze oryginalne skórzane siodełko:)
kuguar | 19:57 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj
To prawda, jednak pozycja jazdy na szosowym rowerze jest zupełnie inna, też na początku miałam z tym problem:) ale widzę, że trening robi swoje! Oby tak dalej, pozdrower!!!
Komentuj