Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
30.50 km
7.50 km teren
01:39 h
18.48 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:Grand Adventure-S
Czyżby to już wiosna? :P
Piątek, 28 maja 2010 · dodano: 29.05.2010 | Komentarze 3
Dziś nareszcie zrobiło się słonecznie :) Po wczorajszym pływaniu myślałem, że nic z roweru nie będzie przez cały weekend. A tu proszę, cieplutko i bezchmurnie. Po pracy szybki obiad i ruszyłem trochę pokręcić. Trasa miała być ta co wczoraj – tak na rozgrzewkę. Za Wieszową jednak postanowiłem skorzystać ze świeżo nabytej mapy „Wyżyna Śląska” i pojechać krajoznawczo polami :)Widok na pola© Goofy601
Polnymi drogami chciałem dostać się do Zbrosławic lub Kamieńca. Po kilku próbach zakończonych ślepą uliczką, znalazłem właściwą ścieżkę. Obawiałem się, czy po ostatnich deszczach będzie się dało tędy przejechać. Na szczęście nie było tak źle, a i błotko do wytrzymania.
Drogi nawet przejezdne© Goofy601
Okolica doliny Dramy obfituje w piękne widoki. Teren jest pagórkowaty ( momentami bardzo ;) ) więc jechało się ciekawie.
Polną ścieżką© Goofy601
Kózki :)© Goofy601
Efektownym zjazdem polną drogą dotarłem do nie znanej mi dotąd części Zbrosławic. Taki uroczy zakątek – pola, domki, brak ruchu samochodowego ;)
Zjazd w dół© Goofy601
Spokojna dróżka© Goofy601
Droga poprowadziła mnie w dół, do mostka na Dramie, następnie znów w górę do głównej drogi. I tu skończyła się sielanka, bo ruch był dziś całkiem spory. Zacisnąłem zęby i przebrnąłem jakoś ten odcinek. Na prawdę nie pojmuję gdzie się ludziom tak spieszy w piątek po południu...
Dalsza trasa już standardowo przez Ptakowice w kierunku domu :)
Gdzieś na trasie ;)© Goofy601
Rokitnica-Wieszowa-Glinice-Kępczowice-Zbrosławice-Ptakowice-Górniki-Stolarzowice-Helenka-Rokitnica
Komentarze
Dynio | 14:28 sobota, 29 maja 2010 | linkuj
Też bawiłem wczoraj w Zbrosławicach tyle że mnie dziś głowa od tej zabawy boli ;) ramzes Śląsk już dawno przestał być usłany hutami i kopalniami.A smród tak naprawdę tak się mówiło ale raczej tak nie było.Mówią i piszą w gazetach że powietrze mamy czystsze niż w Poznaniu,może.....
rammzes | 14:13 sobota, 29 maja 2010 | linkuj
A mnie się wydawało, że na Śląsku to same huty i smród. A to zieleń! ;)
Komentuj