Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
56.10 km
2.90 km teren
03:15 h
17.26 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:Grand Adventure-S
Do pracy 14/2012 + Gliwicka (Wodnorowerowa) Masa Krytyczna ;)
Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 30.11.2012 | Komentarze 0
Rano standardowo "DO". Po 16:00 małe co nie co obiadopodobne i na Masę :D Mimo że to Masa Gliwicka pogoda coś nie bardzo chce współpracować. Zdecydowanie zbiera się na deszcz. Nie przeszkadza to jednak sporej grupie zapaleńców zebrać się na pl. Krakowskim. Jak wyczytałem ze szprychówki to już 40 przejazd gliwickimi ulicami. Jak ten czas leci :)To już 40 Mas... :)© Goofy601
Dziś nie byle jaka okazja, bowiem jedziemy jak co roku z akcją "Góra grosza". Cierpliwie zbierane przez cały rok miedziaki po raz kolejny trafią do domu dziecka. Znów uzbierał się cały wór drobnych. Są też pluszaki.
Góra grosza :P© Goofy601
Jest i ulewa ;) Piętnaście minut przed startem zaczyna ostro ciąć deszczem. Chowamy się gdzie tylko się da i postanawiamy przeczekać. W międzyczasie docierają kompletnie przemoczeni Policjanci na motocyklach. Ten środek transportu chyba nie był na dziś najlepszym pomysłem. Jada więc wymienić jednoślady na radiowóz ;) Eskorta w końcu być musi :P
Kryj się kto może :P© Goofy601
Wreszcie deszcz daje za wygraną i ruszamy wesołą kolumną. Jest Audiobiker więc jest impreza :) Dla niektórych jazda na rowerze jest doskonałą okazją do tańca :P
Robimy kółko przy radiostacji i kierujemy się do domu dziecka przekazać nasze skromne dary :)
Jak Gliwice to radiostacja musi być ;)© Goofy601
Pamiątkowa focia ;)© Goofy601
Reszta przejazdu mija mi na robieniu zdjęć. W końcu fotograf nie może się obijać bo potem będą reklamacje ;)
Tym razem nie wybrałem się na stadionowe afterparty. Przypadło mi w udziale razem z Serafinem odprowadzić Daniela i Lenę do Zabrza. Po drodze podziwiamy widoki. Nie ma to jak PEC o zachodzie słońca :P
PEC w innym świetle ;)© Goofy601
W Zabrzu żegnamy się i już z Serafinem ruszam w kierunku Mikulczyc. Po drodze łapie nas deszcz, więc mamy przymusowy postój pod wiaduktem koło dworca. Dobrze że jest się gdzie schronić.
Gdy deszcz ustępuje powoli, omijając kałuże kierujemy się w stronę domów :)
Rokitnica-Mikulczyce-Szałsza-Żerniki-Gliwice-MASA-Sośnica-Zabrze Centrum-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria 50 - 75km, Masa Krytyczna