Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 270.70 km (w terenie 18.40 km; 6.80%) |
Czas w ruchu: | 15:07 |
Średnia prędkość: | 17.91 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.00 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 24.61 km i 1h 22m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
30.30 km
0.20 km teren
01:42 h
17.82 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m
Rower:Grand Adventure-S
Inne oblicze Zabrza :)
Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 1
Oj nie był to najlepszy dzień w pracy... po powrocie do domu (18:00) i skonsumowaniu obiadu (19:00) ogarnęła mnie jakaś taka dziwna apatia... Tu mógł pomóc tylko zaniedbywany ostatnio regularnie rower :) Po skompletowaniu odpowiedniego kompletu odzienia, zabraniu paru drobiazgów wychodzę z razem rowerem przed dom (20:00). Wieczorne świeże powietrze z delikatna nutą ogniskowego dymu od razu stawia mnie na nogi. Jeszcze nie wiem gdzie pojadę, ale jedno jest pewne - mam na to ochotę :)Jest ciepły bezwietrzny wieczór wiec jedzie się super. Rowerówka prowadzi mnie na OMG, a potem przez ciemny las w stronę Mikulczyc. Leśny odcinek jak zwykle tonie w ciemnościach, z tą jednak różnicą, że po lewej stronie w miejscu lasu pojawiła się polana. Oświetlona księżycowym światłem wygląda dość mrocznie ;) Ten etap trasy mija mi dziwnie szybko i jakoś nie myślę o postoju lecz odruchowo mocniej naciskam na pedały :P
W Mikulczycach pierwsze zmagania z aparatem i dość niezgrabna próba sfocenia kościoła przy pomocy statywu/kwietnika ;)
Kościół w Mikulczycach© Goofy601
Następnie ląduję pod zabytkową wieżą ciśnień Huty Zabrze. Noc nadaje temu miejscu zupełnie inny klimat, a delikatny wietrzyk szeleszczący od czasu do czasu czymś w ciemności gwarantuje dodatkowe wrażenia... Eh ta wyobraźnia ;)
Okolice Huty Zabrze.© Goofy601
Dawna dyrekcja Huty.© Goofy601
Wieża pozostaje dalej w stanie grożącym jej unicestwieniem, ale sądząc po napotkanej nieopodal tablicy huta stara się to zmienić.
Ciekawa inicjatywa.© Goofy601
Wieża w mrokach nocy ;)© Goofy601
Mając już na dziś dość ekstremalnych emocji rezygnuję z nocnej przejażdżki po Zandce ;) Trafiam więc na nieco jaśniejszą ul. Wolności. Tu pod siedzibą firmy DB Schenker można oglądać pięknie oświetlony parowóz TY-2 5680.
Parowóz TY-2 5680© Goofy601
Sąsiednie budynki są nie gorzej podświetlone :)
Siedziba Koksoprojektu.© Goofy601
Ostatecznie poniosło mnie aż pod Guido, gdzie robię sobie mały piknik. Trzeba zregenerować siły :)
Na drogach coraz bardziej pusto, na chodnikach też, chyba już późno się zrobiło ;) Czas najwyższy wracać. By nie powielać trasy kluczę jeszcze trochę po Koperniku i Mikulczycach , by w końcu powrócić do Rokitnicy (22:20)
Trzeba przyznać, że takie przejażdżki działają odprężająco. Czuję się zrelaksowany po pracy, dotleniony, a przy okazji pooglądałem swoje miasto z nie znanej wcześniej perspektywy :) Wszystkim wiosennie zmęczonym polecam :)
A teraz dobranoc :P
Rokitnica-OMG-Mikulczyce-Zabrze Centrum-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria 25 - 50km