Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2014
Dystans całkowity: | 324.20 km (w terenie 9.70 km; 2.99%) |
Czas w ruchu: | 20:15 |
Średnia prędkość: | 16.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.00 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 16.21 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
9.00 km
0.00 km teren
00:38 h
14.21 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 74/2014
Piątek, 29 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Jeszcze tylko dziś to wariactwo pracowe i ruszam na zasłużony urlop. Nie rowerowy w prawdzie, ale zawsze coś... Kilometrów znowu mało, ale po prostu nie ma kiedy. Tak to jest, gdy trzeba zrobić wszystko na tydzień wprzód ;) Dobrze że choć mam te dojazdy do pracy. Nie zapomnę jak się równowagę utrzymuje ;)Na pocieszenie - suszone owoce :P
Rowerowe - smaczne i zdrowe :P© Goofy601
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
13.20 km
0.00 km teren
00:36 h
22.00 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 73/2014
Czwartek, 28 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Wczoraj znów rysowałem "do oporu". 5 godzin snu, na termometrze mocna "dziesiątka"... Zmusiłem się do wyjścia tylko faktem, że nie padało, więc można było dosiąść Gazeli ;) Rześko było, ale jechało się fajnie. Takie to moje małe rowerowe przyjemności w bardzo statycznym ostatnio życiu ;)Jako, że dziś wypadało oddanie projektu, godzina wyjścia z pracy trochę się przesunęła... tak mniej więcej o 4 godziny :P Tak to jest, jak już wszystko gotowe do wysłania, a komputer zaczyna stroić fochy ;) Grunt, że pod szaleńczej jeździe przez miasto udało mi się dotrzeć do Areny na 30min przed zamknięciem, dzięki czemu załapałem się na późny obiad. A może kolację... Grunt, że z fajnym widokiem na błyszczącego, czerwonego Karmana Ghia, stojącego aktualnie w pasażu jako reklama myjni :)
Karman Ghia pod dachem :)© Goofy601
Nawet nie zauważyłem, że zrobiło się ciemno a nie mam przedniej lampki. Bo kto by rano myślał o takich głupotach ;)
Na popołudnie miałem mnóstwo zupełnie innych planów, ale cóż... Dobrze, że chociaż rachunki na poczcie się udało popłacić. 10min przed zamknięciem :P
Najedzony już na spokojnie udałem się do domu. Piękny, pogodny wieczór. Aż by się chciało pojeździć gdzieś dalej ;) Głód rowerowy daje już o sobie znać, ale póki co muszą wystarczyć dojazdy do pracy. W sumie dobre i to ;) Coraz więcej ulic w Gliwicach ma oświetlenie LED-owe. Pomijając aspekt oszczędności energii, nowe latarnie dają bardzo mocne, nie ślepiące światło. Będę trzymać kciuki za dalszą stopniową modernizację lamp. Może niedługo będzie można po mieście jeździć tylko z kamizelką - jak w dzień? ;)
Wieczorna zaduma nie trwała zbyt długo. Na rowerze tu jest wszędzie blisko ;) Jutro zapowiada się podobna posiadówka, więc dobrze by było się wyspać. Dziś nic do domu nie wziąłem. Znaczy wolny wieczór!!! Szkoda tylko, że wróciłem przed 22:00 :P
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
11.50 km
0.00 km teren
00:45 h
15.33 km/h:
Maks. pr.:26.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Europa Centralna ;)
Środa, 27 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Środa - projekt do oddania a w pracy od rana nie ma prądu... no środa normalnie :P Zatem dziś praca zdalna tzn. z domu. Tak też można ;) Gdy już trochę zgłodniałem i wyściubiłem wreszcie nos zza komputera, ze zdziwieniem zauważyłem, że pogoda wcale nie jest taka najgorsza. Zimno trochę, ale nie pada. Wyśmienita okazja by na obiad podjechać rowerem :)Dziś padło na kuchnię środkowoeuropejską tzn. Europa Centralna :P Jakimś cudem nie dotarłem tam jeszcze na dwóch kołach od momentu jej wybudowania. Teraz już wiem dlaczego. Otóż szeroko reklamowana wszędzie największa gliwicka galeria handlowa jest praktycznie niedostępna dla rowerów i pieszych. Tzn. są fajne parkingi rowerowe i szerokie chodniki, ale ze wszystkich stron kompleks otacza bardzo ruchliwy Węzeł Sośnica. Kluczyłem trochę, kombinowałem ale nie udało mi się znaleźć trasy nie obejmującej zasamochodzonej dwupasmówki :/
Trochę szkoda, ale za to można załapać się na fajne widoki z najwyższego wiaduktu na węźle :)
EC w całej okazałości ;)© Goofy601
Wiadukt nad A1© Goofy601
Kopalnia Sośnica© Goofy601
Z podanych powyżej powodów na parkingach można było przebierać w wolnych miejscach ;)
Rowerowe stojaki pod EC© Goofy601
P.S.
Na koniec ciekawostka z cyklu "wczoraj i dziś". W 2009 roku, gdy zaczynałem swoją przygodę z BikeStats, podczas jednej z pierwszych "poważnych" wycieczek udało mi się przejechać przez budowany właśnie węzeł.
Tak powstaje węzeł Sośnica w Gliwicach ( podobno największy w Europie ) :)© Goofy601
Dziś to miejsce wygląda tak:
Ul. Pszczyńska w wersji nieco rozbudowanej ;)© Goofy601
Czas to jednak biegnie naprzód :)
Gliwice-Sośnica-EC-Sośnica-Gliwice
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
11.40 km
0.00 km teren
00:48 h
14.25 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 72/2014
Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Trasa standardowa ;) Zimno rano. Po południu z resztą też :P Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
28.60 km
0.00 km teren
02:14 h
12.81 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 71/2014 + A1
Sobota, 23 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Tak tak, dziś sobota ;) Siłą rozpędu znów się wybrałem do pracy. Tak to już bywa, gdy do zrobienia jest dużo, a doba nijak nie chce być dłuższa. Porysowałem sobie "do oporu", po drodze dochodząc do wniosku, że robota wcale nie posuwa się na przód. Jedynie dochodzą nowe detale do narysowania :P No ale metodą małych kroczków kiedyś się to musi chyba skończyć? ;)Dzień był dziś bardzo słoneczny, z lekkim rześkim wiaterkiem. Nic tylko dłuższą wycieczkę zrobić. Pech chciał, że akurat gdy skończyłem rozgrzewkę... palców i nadgarstków na klawiaturze komputera, niebo pokryły podejrzanie ciemne chmury ;) Jednocześnie zegarek wskazał zdecydowanie zbyt późną porę, więc pozostało mi zadowolić się "rowerowaniem zastępczym". By nie narażać się na ewentualne moknięcie pojechałem pokręcić trochę po technicznej przy A1. Patrząc jaki tam ruch dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie że jest sobota ;) Mimo to wykręciłem całkiem spore kółeczko. Nawet najmniejsze dawki roweru wpływają pozytywnie na samopoczucie :D
Citroen BL11 na spacerze :)© Goofy601
Sobotnie popołudnie na "technicznej"© Goofy601
Aż strach wejść w tą kukurydzę ;)© Goofy601
Nowoodkryta kładka nad A4© Goofy601
Gliwice-techniczna-Gliwice
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
36.30 km
0.00 km teren
01:43 h
21.15 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:Grand Adventure-S
Do Rokitnicy :)
Piątek, 22 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Pozałatwiawszy wszystko co było do załatwienia, ruszyłem odwiedzić rodzinne strony. Towarzyszyła mi pokaźna deszczowa chmura nacierająca od Gliwic ;) Na szczęście dojechałem przed nią, choć zaczęło się robić chłodno. Wogóle jakiś taki chłodny mamy sierpień w tym roku...Miałem wpaść w odwiedziny tylko na chwilkę, ale jak zwykle zagadałem się i tak zeszło prawie do 22:00. Cóż, tyle jest do opowiedzenia, gdy się w domu rzadko bywa ;) Na szczęście co miało spaść, spadło podczas wizyty i do Gliwic wracałem już pod pięknym gwieździstym niebem. Ruch znikomy, asfalt lekko mokry... no tak to mogę jeździć ;)
Gliwice-Żerniki-Szałsza-Czekanów-Mikulczyce-Rokitnica-Wieszowa-Grzybowice-Czekanów-Szałsza-Żerniki-Gliwice
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
12.50 km
0.00 km teren
00:40 h
18.75 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 70/2014
Piątek, 22 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Pracowo i trochę po mieście. Jak zwykle było trochę do pozałatwiania. Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
10.80 km
0.00 km teren
00:41 h
15.80 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Popracowe sprawunki ;)
Czwartek, 21 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Rano postraszyło deszczem, więc zostawiłem rower w domu. Jak nie trudno się domyślić po południu pięknie się rozpogodziło. W sam raz by trochę pokręcić :)Jakby zwykłe wyrwikółko było małym problemem - wersja "uterenowiona" ;)© Goofy601
Odnowiona wieża Czerwonej Chemii© Goofy601
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
11.50 km
0.00 km teren
00:38 h
18.16 km/h:
Maks. pr.:26.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 69/2014
Środa, 20 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
Dziś prognozy lepsze, ale rano jeszcze zimniej. Namiotowe plany jesienią stoją pod wielkim znakiem zapytania ;)Fontanna przy Zamku Piastowskim© Goofy601
Zabytkowy Urząd Pracy© Goofy601
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
11.90 km
0.00 km teren
00:43 h
16.60 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 68/2014
Wtorek, 19 sierpnia 2014 · dodano: 09.12.2014 | Komentarze 0
No i nadeszły chłodne poranki... w połowie sierpnia ;) Rano 13'C, w dzień niewiele lepiej. Do tego koło południa zaczęło ostro lać. A zawierzyłem prognozom i nie wziąłem peleryny... Na szczęście warto korzystać z pewnych prognoz, bo tak jak po 16 miało przestać tak przestało :P Dokuczały mi jedynie lodowate krople spadające za kołnierz i to co wychlapały na mnie samochody. A wody na ulicy było dziś sporo. Pół drogi przez miasto przejechane z nogami na ramie ;)Teraz siedzę słucham jak piach ze schnącego roweru z głośnym szelestem opada na gazetę. A było nie jechać przez park... :P
Kategoria 0 - 25km