Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w kategorii
0 - 25km
Dystans całkowity: | 8396.44 km (w terenie 480.70 km; 5.73%) |
Czas w ruchu: | 515:10 |
Średnia prędkość: | 16.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Suma podjazdów: | 8400 m |
Liczba aktywności: | 549 |
Średnio na aktywność: | 15.29 km i 0h 56m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
13.90 km
0.00 km teren
00:35 h
23.83 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 64/2015
Wtorek, 9 czerwca 2015 · dodano: 05.07.2015 | Komentarze 0
Dziś znów chmurzaście, ale ostatecznie bezdeszczowo. Po pracy odebrałem koło z serwisu, po czym udałem się na zakupy... :P Odwrotna kolejność była by bardziej wskazana. Cóż, trzeba sobie jakoś radzić ;)Zapasowe ;)© Goofy601
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
12.40 km
0.00 km teren
00:44 h
16.91 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 63/2015
Poniedziałek, 8 czerwca 2015 · dodano: 05.07.2015 | Komentarze 0
Pora rozruszać nogi po weekendzie. Rano pogoda trochę niezdecydowana - padać, nie padać. Ale ogólnie dalej ciepło, więc spokojnie na rowerku można pośmigać :) Tym bardziej, że łatka w gazelowym kółku trzyma się dobrze ;)Po pracy już było raczej przesądzone, że padać nie będzie. Tak więc znów sprawunki i zaległości na mieście. Jedynie kierowcom jakby ten upał mózgi poodłączał. W ciągu dwóch dni zostałem bezczelnie otrąbiony za głupotę posiadacza czterech kółek. ;/
Przypadek z dzisiaj:
ul. Dworcowa, trzy pasy w jednym kierunku. Skrajny lewy to jazda na wprost i lewoskręt . Często wszystkie pasy zakorkowane, więc z zajęciem właściwego niema problemu. W kolumnie stojących aut wjeżdżam na lewy pas i sygnalizuję zamiar skrętu. Korzystając z przywileju jednośladów dojeżdżam do świateł. Tradycyjnie zatrzymuję się jako drugi (taki nawyk, by nie uprzykrzać życia tym z "szybszym startem" ;) ) Stoję między pierwszym i drugim samochodem, sygnalizując planowany lewoskręt. Zapala się zielone ruszamy. Pierwszy jedzie prosto, ja skręcam, (cały czas z wyciągniętą lewą łapą), a ten za mną jak nie zacznie trąbić... No, jakim prawem ja się w ogóle tu znalazłem, przecież on prosto jedzie!!... Dobrze że mnie nie rozjechał, bo u niektórych to klakson szybszy od hamulca :/
Wczoraj podobna sytuacja:
Dla odmiany ul. Pszczyńska. Wracam sobie spokojnie z Tychów. Gorąco, bagażnik załadowany sakwami, do tego pod górkę. Prawy pas do jazdy na wprost i skrętu w prawo. Światła. Mając na uwadze swój wolny zryw staję za drugim autem z zamiarem jazdy prosto. Zielone. Przede mną wszyscy skręcają, więc ruszam powoli za nimi. Skręca jeden, drugi... z lewej strony cichaczem, powolutku wyprzedza mnie szary Peugeot kombi. Manewr rozpoczął fajnie, z odstępem, ale gdy się ze mną zrównał stwierdził, że on tu przecież musi skręcić... I dalej na mnie i po klaksonie... :/ Gdyby nie to, że staram się zachować kulturę na drodze, chętnie pokazałbym takiemu co o tym myślę. No i gdzie oni mają głowę/oczy?
Mam nadzieję, że były to jedynie przypadki incydentalne, a zbliżające się ochłodzenie, przywróci co poniektórym przytomność umysłu...
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
12.70 km
0.00 km teren
00:40 h
19.05 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Do pracy 62/2015 - dzień niespodzianek ;)
Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 4
Niespodzianek bez liku ;) Po pierwsze już od rana wszystko wskazywało na upał. "Nagły atak lata" jakby powiedział pewien Mors. Takie skokowe zmiany temperatur nie są zbyt dobre. I pomyśleć że jeszcze w weekend trzeba było dogrzewać mieszkanie... ;) Kiedy już dobrałem odpowiedni ciuch i miałem wychodzić, wyprowadziłem Gazelę i przy stawianiu usłyszałem niemiłe głuche plaśnięcie. Pana! :/ Jakby tego było mało z tyłu... a tu Nexus. Jest więc trochę do zdemontowania, nie do zrobienia na poczekaniu ;) Pojechałem więc Demotem. Trochę dziwnie tak po mieście, ale zwężona kierownica zdała egzamin między samochodami.W pracy kolejna niespodzianka - mamy wolne w piątek :D Plany na kolejne dni od razu nabrały kolorów ;)
Po pracy na szybki obiad, i do rowerowego po niezbędne części. Muszę trochę przedłużyć łańcuch w Demie, bo do takiej konfiguracji napędu jest za krótki. Przy okazji dostałem dzwonek "w gratisie", a nawet okazało się, że po prawie dwóch tygodniach przednie koło do Granda jest już wycentrowane :) Fajnie, tylko jak się z tym wszystkim teraz zabrać? :P Kółko oddałem na przechowanie a i zostało jeszcze trochę czasu na pogawędkę z Kirą. :)
W domu jeszcze tylko niezbędne naprawy (przedłużka łańcucha do 118 ogniw), regulacja przerzutek itp, poszukiwania dziury w gazelowej dętce, i już można się szykować na jutrzejszy wyjazd. Podobno przyda się krem z filtrem... :)
Dobranoc :)
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
19.40 km
1.10 km teren
01:03 h
18.48 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 61/2015
Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0
Z okazji dnia dziecka zrobiłem sobie małą przejażdżkę po mieście, a właściwie jego obrzeżach. Do EC i z powrotem + zakupy ;)Przyjemnie powiało w plecy, trochę postraszyło deszczem, ale i tak było ok :)
Gliwice-Sośnica-Gliwice
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
12.50 km
0.00 km teren
00:46 h
16.30 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 60/2015
Piątek, 29 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0
Standardowa rundka dopracowa wraz z zakupami ;) Po powrocie zmiana roweru i już bardziej ambitna kontynuacja ;) Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
13.20 km
0.00 km teren
00:45 h
17.60 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 59/2015
Czwartek, 28 maja 2015 · dodano: 28.05.2015 | Komentarze 0
Znów chłodny poranek, i co gorsza cały dzień... Dopiero po południu się trochę ociepliło gdy zza chmur wyszło słońce ;) Po pracy jeszcze szybkie zakupy i do domu pakować się. Wszak jutro już weekend :P Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
12.60 km
0.00 km teren
00:43 h
17.58 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 57/2015
Poniedziałek, 25 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0
Szykowałem się na deszczowe popołudnie. A ty proszę, opłaciło się zaryzykować, bo pogoda kisiła się do samego prawie wieczora ;) Podjechałem na obiad, załatwiłem kilka rzeczy na mieście, i tyle na dziś. Przydało by się wyruszyć gdzieś dalej, ale pogoda wciąż niepewna... Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
5.60 km
0.00 km teren
00:17 h
19.76 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Po mieście.
Czwartek, 21 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0
Rano deszczyk, po południu rowerek. Trzeba wykorzystać chwilę ładnej pogody ;) Przejechałem się po okolicznych sklepach rowerowych, odstawiłem też koło do serwisu. Zapleść zaplotłem, wyszło elegancko, ale bez centrownicy, lub choćby kawałka widelca z imadłem wiele więcej nie powalczę. Niech się tym zajmą fachowcy w zaprzyjaźnionym sklepie :)Pojawiły się pewne rowerowe plany na weekend. I co? I deszcz zapowiadają :P
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
8.80 km
0.00 km teren
00:37 h
14.27 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 56/2015
Środa, 20 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0
Wczoraj powiało latem - ciepły burzowy dzień z zaciągniętym na szaro niebem ;) Nawet trochę korciło mnie by wyruszyć w ten deszczyk, ale niechęć do późniejszego mycia roweru wzięła górę. Wybrałem samochód. Po ponad tygodniu jazdy wyłącznie rowerem ciężko się było przyzwyczaić. No i to nerwowe ciągnięcie do góry kierownicy przy wjeżdżaniu w dziurę... :P Na miasto to jednak tylko rower ;)Dziś natomiast warunki już bardziej komfortowe. W sam raz na wypad do pracy i z powrotem. Przy okazji Gazeli stuknęły już 4000km. (tyle naszej wspólnej jazdy, ile wcześniej przejechała Bóg raczy wiedzieć ;) ) Aż przyjemnie pomyśleć, że własnoręcznie zaplecione tylne koło wytrzymało taki przebieg bez nawet najmniejszej korekty centrowania :)
I kręcimy dalej :)© Goofy601
Kategoria 0 - 25km
Dane wyjazdu:
18.80 km
1.00 km teren
00:59 h
19.12 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Do pracy 55/2015
Poniedziałek, 18 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0
Ależ ciężko się ruszyć po weekendzie ;) Na pocieszenie dzisiaj to koparka jechała całą drogę za mną :P Tak więc 1:1 ;)Po pracy jak zwykle trochę sprawunków na mieście. Pogoda wymarzona do jazdy... zapomniałem aparatu :P
Kategoria 0 - 25km