Info
Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.Rowerowanie w liczbach:
Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...
- dystans: 34312.14 km
- w terenie: 2208.10 km
- średnia prędkość: 17.84 km/h
- prędkość maksymalna: 60 km/h
- najdalej: 331 km
więcej
- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w kategorii
25 - 50km
Dystans całkowity: | 13828.30 km (w terenie 1129.20 km; 8.17%) |
Czas w ruchu: | 738:06 |
Średnia prędkość: | 18.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.00 km/h |
Suma podjazdów: | 21629 m |
Liczba aktywności: | 379 |
Średnio na aktywność: | 36.49 km i 2h 00m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
40.30 km
11.20 km teren
02:19 h
17.40 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Zima w tym roku wcześnie przyszła ;)
Środa, 19 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Zima w tym roku postanowiła pokrzyżować moje rowerowe plany... a ja postanowiłem się nie dać ;) Wbrew śniegom i chlapie, ruszyłem się trochę przewietrzyć. Znów zimowe ciuchy... :P Zieleń pod śniegiem - ciekawy widok.Bielsko-Wilkowice-Bystra-Wilkowice-Bielsko
Kategoria 25 - 50km, Białe szaleństwo :), Odkrywczo
Dane wyjazdu:
30.80 km
0.00 km teren
01:30 h
20.53 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Po pracy
Środa, 12 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
31.10 km
0.00 km teren
01:39 h
18.85 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Po pracy
Wtorek, 11 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
27.50 km
0.00 km teren
01:40 h
16.50 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Bez celu wieczorową porą :)
Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Po intensywnym weekendzie zostało jeszcze trochę czasu na rower :) I dobrze, bo pogoda przez ostatnie 2 dni była naprawdę wyśmienita.Dla mnie pozostał już jedynie wieczór. Początkowo nie mogąc się ogarnąć włóczyłem się bez celu po mieście, zataczając kółeczka po rondach, kilka rundek po starówce... aż wreszcie wylądowałem na drodze w kierunku Cieszyna. Jakoś bezwiednie dreptałem przed siebie. Z ruchliwej, dziurawej szosy skręciłem w kierunku Jaworza, później Wapienicy. Po ciemku przez las... chyba odwykłem :P Pod Dębowcem trafiła mi się ładna panorama Bielska. Niby niewysoko a tak ładnie widać :) Na koniec jeszcze mała rundka po "spacerniaku" i finalnie do domu. Koniec tego wietrzenia na dziś ;)Bielsko-Jaworze-Wapienica-Bielsko
Dane wyjazdu:
30.70 km
1.10 km teren
01:40 h
18.42 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Bo a nóż będzie padać... ;)
Wtorek, 4 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Prognozy straszą deszczem, ale póki co... można wyjść na rower ;) Dziś znów objazd dalszych zakamarków Bielska na granicy z Kozami. Tym razem za dnia ;) Kilka podjazdów, kilka zjazdów i znów kilka nowo odkrytych dróg. Powrót przez Trzy Lipki i centrum.Dane wyjazdu:
26.90 km
0.00 km teren
01:18 h
20.69 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Po pracy
Poniedziałek, 3 kwietnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 0
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
26.90 km
0.00 km teren
01:18 h
20.69 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Gorący wieczór.
Poniedziałek, 3 kwietnia 2017 · dodano: 04.04.2017 | Komentarze 0
Wieczorna włóczęga w nieco dalszej okolicy :) Zamiast krążyć po mieście ruszyłem w kierunku Szczyrku. Bezchmurne niebo, umiarkowany ruch... lubię tak jeździć, nawet po ciemku. W Buczkowicach odbiłem na Żywiec. Tu już zupełnie pusto.Beztroskę zmącił ogłuszający dźwięk syreny. Zjechałem na pobocze. Słusznie, bo za chwilę minęło mnie w pośpiechu kilka samochodów. W tumanach kurzu zatrzymały się pod remizą i już po chwili na drogę wytaczają się 2 wozy OSP. Podobna sytuacja ma miejsce w Rybarzowicach. Nie wiem do czego konkretnie jechali, ale zdecydowanie za dużo ostatnio tych pożarów... :/
Bielsko-Bystra-Meszna-Buczkowice-Rybarzowice-Łodygowice-Wilkowice-Bielsko
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
33.50 km
0.00 km teren
01:38 h
20.51 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m
Rower:DemoTywator
Ciut dalej - Czechowice ;)
Środa, 15 marca 2017 · dodano: 22.03.2017 | Komentarze 0
Dziś zebrało mi się na nocną wycieczkę. By nie powtarzać w nieskończoność kółeczek po spacerniaku, wybrałem się nieco dalej - do Czechowic. Dystans podobny, ale bardziej pagórkowato. No asfalt mniej przyjemny, zwłaszcza dla szosowych opon. Cóż, trzeba trenować nocną jazdę. W tym roku może się przydać ;) Powrót przez Bestwinę w absolutnych ciemnościach. Za to po rewelacyjnym czarnym dywaniku z szeroką białą linią wyznaczającą pobocze. Tak to można długi czas :) No ale spać też kiedyś trzeba ;)P.S. Demie stuknęło 5000 km. Jak ten czas leci... ;)
Bielsko-Czechowice-Dziedzice-Bestwina-Bielsko
Kategoria 25 - 50km
Dane wyjazdu:
28.20 km
0.00 km teren
01:39 h
17.09 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy: m
Rower:Śnieżna Gazela :)
Przebudzenie Królowej Śniegu ;) + WOŚP
Niedziela, 15 stycznia 2017 · dodano: 23.01.2017 | Komentarze 3
Dzień od rana zapowiadał się rowerowo. Wczoraj do wieczora siedziałem w piwnicy. Kapitalny przegląd dwóch rowerów trochę czasu zajmuje ;) Na pierwszy ogień opatrzyłem Granda po ciężkich przeprawach z solanką. Biedak, pierwszy raz miał okazję doświadczyć solnych kąpieli i by nie doznał szoku oraz innych "rudych" konsekwencji musiałem interweniować ;) Doskonała okazja by wyczyścić wszystko do ostatniej śrubki, nasmarować, naoliwić i jak co roku odwiesić na zimowy wypoczynek...Przyszła i kolej na Śnieżną Gazelę. Tu sprawa jakby trudniejsza bo bidulka odwieszona w kwietniu na wieszak nie doczekała się pozimowej konserwacji... ;/ Przeprowadzka i te sprawy, nie było kiedy - wstyd :(. Na szczęście twarda z niej sztuka, więc przy próbie reanimacji nie sprawiała kłopotów. Zacząłem od zmiany przetartej po raz czwarty dętki. Potem przyszła kolej na napęd. Piastę serwisowałem całkiem niedawno, więc tym razem dałem jej spokój. Zasadniczą zmianą, którą zamierzałem wprowadzić było przystosowanie szybkobieżnej Gazeli do warunków górskich. Najlepsza metoda - zmiana zębatki ;) Na początek większa o jeden ząbek. 20T zamiast 19. Niby niewiele, ale różnicę powinno dać się odczuć. Dobry pretekst by zmienić skatowany przez ostatnie 4000km łańcuch ;) Zębatka również uwidoczniła, że przez cały ten czas pracował z lekkim ukosem.
Ciekawe czy to wystarczy? ;)© Goofy601
Troszkę "wyjedzone" ;)© Goofy601
Następnie przegląd przedniej piasty. 8 kulek do wywalenia. Pomór jakiś czy co? Dobrałem odpowiednie z zapasu, świeżutki smar, kontra... wyszło za pierwszym razem :)
W międzyczasie zaprawki na ramie lakierem do paznokci. Z odżywką. (Na szprychy pomogło, to może i ramie posłuży ;P )
Pozbyłem się też nieużywanego nigdy przedniego hamulca wraz z wystającą, zawadzającą o wszystko klamką. Niedziałającą lampę (nieoryginalną zresztą) zmieniłem na bardziej "oldskulową" ;) I to by było na tyle. Mam nadzieję, że wystarczyło by przeistoczyć Gazelę w Kozicę i pozwoli sprawdzić się w górskich warunkach ;)
Tyle wczoraj. Dziś czas na pierwsze nieśmiałe próby w terenie... na początek zabudowanym ;)
Śnieżna Gazela - odsłona 2017 :)© Goofy601
Ścieżka rowerowa zasypana, więc jadę obok. Niektórym jak widać ta odrobina śniegu nie przeszkadza;) Tylko co będzie jak znów zostawi "niespodziankę"...? :/
Ja po jezdni, a po ścieżce... :P© Goofy601
Omijając zaspy, znanymi drogami dotarłem do centrum.
Jeszcze stoi... ciekawe jak długo :/© Goofy601
Nagle olśnienie - wszak dziś WOŚP! Trzeba nawrzucać wolontariuszom! :P
Jako że w tym roku finałów na Śląsku nie było zbyt wiele, trochę się naszukałem by znaleźć imprezę ze sceną. Godzina wczesna, więc wszystko dopiero się rozkręcało. Ale strażacy już byli na posterunku :)
OSP już w pogotowiu :)© Goofy601
Wkrótce też znalazłem dwa zmarznięte Pluszaki ze skarbonką :) Oby znów padł rekord uzbieranej kwoty. W końcu to już ćwierć wieku, a cel jak zwykle szczytny :)
No, nareszcie jest komu nawrzucać :P© Goofy601
Powrót do domu prawie tą samą trasą. Z uczuciem lekko niedopompowanej opony... czyżby? ;)
Rokitnica-Mikulczyce-OMG-Biskupice-Zabrze Centrum-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria Białe szaleństwo :), 25 - 50km
Dane wyjazdu:
26.40 km
0.00 km teren
02:02 h
12.98 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy: m
Rower:Grand Adventure-S
78 Zabrzańska Masa Krytyczna + dojazdy :)
Piątek, 13 stycznia 2017 · dodano: 23.01.2017 | Komentarze 3
Chcąc dobrze zacząć rok, nie mogłem odpuścić wyjazdu na Masę. Ba, nawet sam Kierownik poszedł na rękę i zwolnił mnie godzinkę wcześniej. Ot, żebym nie musiał lecieć na złamanie karku i na ostatnią chwilę. Wszak warunki na drodze nietęgie ;)Jak postanowiłem, tak też zrobiłem. Wczesny wyjazd zaowocował brakiem korków w Pszczynie i do Rokitnicy dojechałem z 40minutowym zapasem. Wspaniale - jest okazja by jak za dawnych dobrych czasów pojechać "na kołach" :D
Sęk w tym, że warunki drogowe nie były dziś szczególnie sprzyjające. Wielkie solne rozlewiska, błoto pośniegowe... Niezbyt to dzień by oswajać Granda z urokami zimy, ale cóż... Może się jakoś slalomem objedzie...
Nie objechało się :P
Skąpany w słonym błotku dojechałem honorowo na pl. Wolności, gdzie zebrało się dziś 22 rowerzystów/tek :) Odprawy i błogosławieństwa na drogę udzielał tradycyjnie sam Serafin (tym razem w "cywilu" ;) ) Jak co miesiąc zabawa była przednia. Pogawędki, ale i trochę pracy przy obstawianiu.peletonu.
78 Zabrzańska Masa Krytyczna© Goofy601
Trafił się też jeden nadpobudliwy kierowca. Samochód Straży Miejskiej eskortujący kolumnę rowerzystów nie przeszkadzał mu nas wyprzedzać. W połowie drogi zorientował się, że eskortuje nas również radiowóz na sygnale, więc... postanowił wmieszać się w tłum ;) Pech chciał, że na drodze stanęły mu słupki rozdzielające pasy ruchu... :P Z głośnym trzaskiem uszkodził koło, i natychmiast został przywołany na pobocze przez Policjantów ;) Mandat za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych murowany. Prawdopodobnie również coś za zniszczenie infrastruktury drogowej... Ponoć również jegomość ów wiózł dziecko bez fotelika. Ale to już tylko zasłyszana informacja. Tak czy inaczej, piątek trzynastego zgotował mu prawdziwą kumulację ;) Najlepsze jest to, że za 50m mógł nas już spokojnie legalnie wyprzedzić... :P :P :P
Masa odczekała na nowy radiowóz do obstawy i po chwili mogliśmy znów spokojnie przemierzać miasto. Czas szybko zleciał :) Pozostało tylko wrócić do domu. Jak zwykle okrężną drogą :P Dzięki i do zobaczenia następnym razem :)
Całkiem ładnie odśnieżone :)© Goofy601
I kto ten rower teraz odsoli... :P
Rokitnica-Mikulczyce-Zabrze Centrum-MASA-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria Masa Krytyczna, Białe szaleństwo :), 25 - 50km