Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.



Rowerowanie w liczbach:


Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...

- dystans: 34312.14 km

- w terenie: 2208.10 km

- średnia prędkość: 17.84 km/h

- prędkość maksymalna: 60 km/h

- najdalej: 331 km
więcej

- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej

Więcej o mnie.

Przebiegi roczne:

2018 - wciąż do przodu ;)
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats  bikestats.pl

Dnia 23.06.2015 stuknęło
50 000 odwiedzin :)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goofy601.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
29.40 km 0.10 km teren
01:38 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:268 m

Wadliwe metody pracy to wróg nr. 1 :P

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 4

Święte słowa ;) © Goofy601


Napis znaleziony na dzisiejszej wycieczce dał mi sporo do myślenia. „Wadliwe metody pracy to wróg nr. 1 „ Zdecydowanie wadliwą metodą pracy jest fakt siedzenia za biurkiem cały słoneczny dzień. Taki stan bezruchu należało by zrównoważyć choćby krótką rowerową wycieczką pod wieczór. Co więcej, myśl o ciekawej wycieczce po południu motywuje do wydajniejszej pracy ;)
No ale cóż z tego, kiedy podczas powrotu do domu pogoda funduje człowiekowi oberwanie chmury i burzę z piorunami. Pewnie dzisiejszy opad był przygotowany specjalnie w celu zniechęcenia mnie.
Nie zmieniłem jednak planów i gdy tylko względnie wyschło wyruszyłem na wieczorne wietrzenie. Cóż za ulga. Po całym dniu siedzenia można by tak jechać i jechać ;)

Kopalnia Pstrowski. © Goofy601


Kopalnia po burzy ;) © Goofy601


Z powodu znacznej podmokłości terenu zdecydowałem się na asfaltowe klimaty. Na początek os. Młodego Górnika. W lesie wszechobecna wilgoć parująca z każdego krzaczka. Niemal słychać jak rosną liście ;) Dalej szybki zjazd na Biskupice. Po drodze trochę eksperymentuję z zapożyczoną od Daniela techniką focenia w lustrach. Gdyby je ktoś czasem umył efekt byłby na pewno lepszy ;)

Droga w krzywym zwierciadle ;) © Goofy601



Biskupice minęły szybko. Czas na Centrum. Skracam drogę przez Hutę Zabrze. Poniższe zdjęcie obrazuje dlaczego tak często zabytki znajdujące się tak blisko pozostają niezauważone.

I co tu się rzuca w oczy? © Goofy601


Zabrze, Zabrze, DTŚ-ka. Chyba wszyscy już tędy jeździli. Nie mogłem być gorszy. Genialne uczucie jechać slalomem po środkowym pasie pod prąd :P Generalnie droga wygląda na gotową. Nie wiem czemu jej jeszcze nie otwierają. Trochę szaleństw tam i z powrotem i pora wracać bo robi się chłodno i ciemno.

DTŚ ka :) © Goofy601


Pod prąd :P © Goofy601


Tym sposobem pogoda mnie nie zmogła, i udało się udoskonalić metody pracy. Każdy BHP=owiec byłby dumny :P

Rokitnica-os. Młodego Górnika-Biskupice-Zabrze Centrum-Zaborze-Zabrze Centrum-Mikulczyce-Rokitnica
Kategoria 25 - 50km, Odkrywczo



Komentarze
janek391
| 07:55 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj roweroholik@ Ja wjeżdżałem na dtś od strony tego wielkiego ronda, jak pojedziesz prawidłowo prawym pasem, w aż do końca, to po drodze miniesz fajny bunkier :D
Kajman
| 07:05 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Ostatnio pojawiła sie moda na lustra, u nas są chyba trzy nowe:)
Goofy601
| 06:16 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj roweroholik - dla Francuza droga to jak znalazł:) Ja wjeżdżałem pierwszym wlotem jaki mi się trafił na Wolności (już chyba na Zaborzu). Można też z tego dużego ronda które objeżdżamy na Masie :)

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa szyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]