Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goofy601 z miasta Zabrze.



Rowerowanie w liczbach:


Na BikeStats jestem od maja 2009. Od tego czasu...

- dystans: 34312.14 km

- w terenie: 2208.10 km

- średnia prędkość: 17.84 km/h

- prędkość maksymalna: 60 km/h

- najdalej: 331 km
więcej

- najwyżej: 1709 m.n.p.m.
Wielki Krywań Fatrzański (SK) więcej

Więcej o mnie.

Przebiegi roczne:

2018 - wciąż do przodu ;)
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl
2016
button stats bikestats.pl
2015
button stats bikestats.pl
2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl
2011
button stats bikestats.pl
2010
button stats bikestats.pl
2009
button stats  bikestats.pl

Dnia 23.06.2015 stuknęło
50 000 odwiedzin :)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goofy601.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Podsumowanie roku 2012...

Sobota, 2 lutego 2013 · dodano: 02.02.2013 | Komentarze 2

... w lutym :P Czemu nie? ;)

Zdałem sobie sprawę, że jak tak dalej pójdzie to podsumowanie napiszę w lipcu :P

Tak więc podsumowując w kilku słowach:

1. Jak gdzieś przeczytałem rok 2012 był rokiem turystyki rowerowej. Chyba wziąłem to sobie za bardzo do serca... ;)

2. Nieco mniej kilometrów niż w latach poprzednich + zatrzymanie tendencji wzrostowej. Alee... ilość została zastąpiona przez jakość. Wycieczki może i krótsze, lecz bardziej treściwe :)

3. Mimo pkt. 2 udało się honorowo domknąć rok nie schodząc poniżej poziomu 3000km.

4. Zwiedzanie coraz dalszej "najbliższej okolicy" ;)

5. Wspinaczka postindustrialna czyli dotarcie na szczyt Skalnego i Szarloty - dwóch najwyższych houd w okolicy :)

6. Pierwsze prawdziwe wyjazdy za południową granicę - rowerowanie w Czechach i na Słowacji :)

7. Efekt pkt.6 - realizacja szalonego planu zdobycia pieszej odznaki MOT Beskidy rowerem. Po trzech latach zakończona sukcesem :)

8. Po raz pierwszy od 2009r wykręciłem "setkę" na rowerze. I to dwa razy :D

Biorąc pod uwagę powyższe punkty uważam, że rok 2012 mimo ciągłego zagonienia w pracy należał do rowerowo udanych :)

A 2013? Cóż, planów robić nie będę, zobaczymy co pokażą statystyki :P Mam nadzieję, na jeszcze więcej interesującego kręcenia. Stadko rowerowe się powiększa, więc szanse są :)

Póki co padł już pierwszy rekord - najwięcej km w styczniu. Oby tak dalej :)



Komentarze
djk71
| 09:05 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Jakość, a nie ilość... I tego się trzymaj :-)
adriano88
| 16:42 sobota, 2 lutego 2013 | linkuj Powodzenia w tym roku i podwojenia wyniku ubiegłorocznego :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hnawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]